- Próbował wejść do samolotu lecącego do Rosji, ale powstrzymali go funkcjonariusze straży granicznej - dodał Turczynow. Poinformował też, że służby graniczne udaremniły też wyjazd z kraju byłego prokuratora generalnego Wiktora Pszonki i byłego szefa ministerstwa do spraw podatków Ołeksandra Kłymenki. Wcześniej Arsen Awakow, nowy pełniący obowiązki minister spraw wewnętrznych Ukrainy poinformował, że do Rosji wyjechali mer Charkowa i szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej. Mychajło Dobkin i Geniadyj Kernes przekroczyli przejście graniczne w Gontowce. Informacje o działaniach ukraińskiej straży granicznej pokazują, że kontrolę nad nią skutecznie przejęły nowe władze, zdominowane przez przedstawicieli partii opozycyjnych. "Jestem cały czas zastraszany" Przypomnimy, że wcześniej Janukowycz oświadczył w wypowiedzi przekazanej przez rosyjską telewizję państwową Rossija 24, że jest legalnie wybranym prezydentem Ukrainy i nie zamierza ustępować z urzędu. - Jestem cały czas zastraszany. W ultymatywnej formie. Nie planuję wyjeżdżać z kraju. Nie zamierzam ustępować z urzędu. Jestem legalnie wybranym prezydentem - oznajmił. Janukowycz podkreślił, że otrzymał gwarancje bezpieczeństwa. - Gwarancje dawali mi wszyscy międzynarodowi pośrednicy, z którymi pracowałem - powiedział. - Zobaczę, jak będą wywiązywać się z tej roli - dodał. Janukowycz zadeklarował, że będzie czynić wszystko, aby "obronić swój kraj przed rozpadem" i "powstrzymać rozlew krwi". - Nie wiem jeszcze, jak to będę robić - przyznał. Rada Najwyższa Ukrainy w sobotę odsunęła Janukowycza od władzy i wyznaczyła datę wcześniejszych wyborów prezydenckich na 25 maja. Parlament uznał, że dotychczasowy szef państwa "samowolnie odsunął się od wypełniania obowiązków".