Odwołanie z Kairu na konsultacje tureckiego ambasadora następuje wkrótce po wystąpieniu premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który zarzucił Zachodowi, że ignoruje rozlew krwi w Egipcie i zaapelował o pilne zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w celu omówienia sytuacji w tym kraju, gdzie w ciągu dwóch dni zginęło ponad 600 osób. Turecki ambasador w Kairze był niedawno wzywany do egipskiego MSZ w związku ze skrytykowaniem przez Ankarę odsunięcia od władzy prezydenta Mohammeda Morsiego, wywodzącego się z islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego. Turecki premier Erdogan kieruje umiarkowanie islamistyczną Partią Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).