33-letni Bilal Erdogan został przesłuchany przez prokuratorów w Stambule 5 lutego i - jak podkreśla jego prawnik - jest zdecydowany oczyścić swe imię - pisze w piątek agencja AP. Nie podano, w jakim charakterze syn szefa rządu był przesłuchiwany.W grudniu premier Erdogan zdymisjonował czterech ministrów, którzy mieli być zamieszani w aferę korupcyjną. Zarzuty w tej sprawie postawiono m.in. synom ministrów. Erdogan był zmuszony do rekonstrukcji gabinetu, ale przeprowadził też wymianę kadr w prokuraturze i w policji, które były zaangażowane w dochodzenie. Pojawiły się zarzuty, że rząd próbuje wygasić śledztwo w sprawie korupcji. Premier Turcji utrzymuje, że dochodzenie w sprawie korupcji na wysokich szczeblach władzy zainspirowali stronnicy przebywającego na emigracji w USA wpływowego islamskiego duchownego Fethullaha Gulena - politycznego przeciwnika Erdogana. Według premiera ludziom Gulena chodzi o zaszkodzenie jego rządowi przed lokalnymi wyborami, które się odbędą w marcu, i wyborami prezydenckimi - w sierpniu. Gulen odrzuca oskarżenia. (PAP)