Według oficjalnego komunikatu ogłoszonego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, 42 z zakazanych organizacji i stowarzyszeń obywatelskich miały powiązania z kaznodzieją Fethullahem Gulenem, którego Ankara uważa za inspiratora nieudanej próby przewrotu w Turcji, a 29 miało coś wspólnego z Partią Pracujących Kurdystanu i kurdyjską partyzantką. Kolejne 19 organizacji tureckie MSW zakwalifikowało jako stowarzyszenia "o skłonnościach ultralewicowych", a pozostałe cztery miały coś wspólnego z Państwem Islamskim. Tureckie ministerstwo wcześniejszymi dekretami zakazało na podstawie podobnych zarzutów działalności 1 108 różnych organizacji. W ciągu pierwszych miesięcy po udaremnionym zamachu stanu rząd w Ankarze przeprowadził pod podobnymi zarzutami masowe czystki we wszystkich organach administracji, mediach i świecie biznesu. Jesienią rozszerzył te działania na kurdyjską lewicę.