Turcja: Rozpoczęto operację przeciw celom Partii Pracujących Kurdystanu
Tureckie siły bezpieczeństwa rozpoczęły na południowym wschodzie kraju operację wymierzoną w kryjówki i magazyny należące do Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), która przez Ankarę i Zachód jest uważana za organizację terrorystyczną - podało wojsko. Całkowitą likwidację PKK jako ugrupowania zbrojonego utrudnia to, że rebelianci odgrywają dużą rolę w walkach z dżihadystami z IS.
- Siły bezpieczeństwa prowadzą operację z udziałem pięciu zespołów w celu zlokalizowania i zniszczenia kryjówek i magazynów należących, jak się uważa, do separatystycznej grupy terrorystycznej w okręgu Mazidagi w prowincji Mardin - podała turecka armia w komunikacie.
Agencja Reutera zauważa, że akcję ogłoszono kilka dni po tym, gdy przebywający w więzieniu przywódca PKK Abdullah Ocalan zaapelował do kurdyjskich separatystów, by zorganizowali kongres w sprawie zakończenia rebelii. Ocenił on w sobotę, że prowadzona od ponad 30 lat walka "doszła do etapu, na którym nie może być kontynuowana", i potrzebne jest "demokratyczne rozwiązanie". Nie wezwał bojowników do natychmiastowego wstrzymania walk zbrojnych.
Rząd Turcji rozpoczął rozmowy z Ocalanem pod koniec 2012 r., próbując zakończyć konflikt, w wyniku którego zginęło ok. 45 tys. osób, głównie Kurdów. W marcu 2013 r. PKK ogłosiła rozejm, który miał położyć kres powstaniu kurdyjskich bojowników walczących początkowo o utworzenie w południowo-wschodniej Turcji własnego państwa, a później - po złagodzeniu żądań - o zwiększenie praw politycznych i kulturowych ludności kurdyjskiej. W ramach procesu pokojowego bojownicy z PKK zaczęli się wycofywać z Turcji do obozów w północnym Iraku, ale we wrześniu 2013 r. wstrzymali te działania, twierdząc, że Ankara nie dotrzymuje swych zobowiązań.
Jak podawały media, nadzieje Ankary na całkowitą likwidację PKK jako ugrupowania zbrojonego utrudnia to, że rebelianci odgrywają dużą rolę w walkach z dżihadystami z organizacji Państwo Islamskie (IS), aktywnej w Syrii i Iraku.
Kurdowie, którzy nie posiadają swego państwa, ale mają własną rozwiniętą kulturę i język, stanowią ok. 20 proc. ludności Turcji. Są największą mniejszością narodową na Bliskim Wschodzie, liczącą - według różnych ocen - od 45 do 60 milionów ludzi, z czego 45 proc. mieszka na ziemiach tureckich.
Największą autonomię Kurdowie uzyskali na terenie północnego Iraku, gdzie powstał zalążek ich struktury państwowej.