Premier Erdogan wezwał protestujących do wycofania się z parku Gezi. Szef tureckiego rządu oświadczył, że są one celową i zaplanowaną próbą zniszczenia wizerunku i gospodarki Turcji. Powiedział, że prosi protestujących o wycofanie się jako szef rządu. Wcześniej setki policjantów użyły gazu łzawiącego i armatek wodnych wobec osób okupujących plac. Władze miasta zapewniają, że celem akcji jest jedynie usunięcie z placu znaków i banerów.Protestujący zarzucają premierowi Erdoganowi autorytaryzm i próbę narzucenia skrajnych islamskich wartości w świeckim państwie.Podczas dwóch tygodni demonstracji w Turcji zginęły w sumie 4 osoby.