Po przeliczeniu 99 proc. głosów, telewizja turecka mówiła o 341 mandatach dla AKP, 112 dla opozycyjnej, socjaldemokratycznej Partii Ludowo-Republikańskiej (CHP) oraz 70 dla Nacjonalistycznej Partii Działania (MHO). W poprzednich wyborach w 2002 r., AKP zdobyła 363 mandaty. Ponieważ partia Erdogana ma korzenie w ruchu islamskim, opozycja bije na alarm, że Turcji grozi utrata świeckiego charakteru. Tymczasem zdominowany przez AKP rząd ma duże osiągnięcia w dziedzinie gospodarki i modernizacji kraju. Odegrał także ważną rolę w zbliżeniu Turcji do UE. Przemawiając na powyborczym wiecu Erdogan obiecywał kontynuację dotychczasowych reform, działanie na rzecz jedności narodowej oraz obronę świeckiego charakteru kraju. Zapowiedział również, że nie ustanie w zabieganiu o przyjęcie Turcji do UE. Erdogan zapewnił także, że podejmie wszelkie niezbędne działania, aby stłumić rebelię kurdyjskich separatystów na południowym- wschodzie kraju. Podczas kampanii przedwyborczej Erdogan odwiedził w ciągu dwóch miesięcy 55 spośród 81 tureckich prowincji. Na żadnym z wieców nie nawiązywał do religii, ani nie wspominał o drażliwej kwestii muzułmańskich chust. Koncentrował się natomiast na 7 proc. wzroście gospodarczym, mocnej walucie i niskiej inflacji. Mimo przeprowadzonych reform, premier nie może się pozbyć wizerunku zatwardziałego islamisty. Oponenci wypominają mu wypowiedzi z przeszłości, zwłaszcza niefortunne porównanie demokracji do tramwaju: "Jedziesz nim, dopóki przybędziesz do celu, a później z niego wysiadasz" - powiedział niegdyś premier. Na niedzielnym wiecu Erdogan mówił, że Turecka demokracja zdała egzamin i może stanowić wzór do naśladowania. Antagoniści Erdogana przypominają również, że gdy w 1994 r. został burmistrzem Stambułu, zakazał spożywania alkoholu w kawiarniach. Zdaniem opozycji, cień na premiera rzuca również jego propozycja, aby cudzołóstwo uznać za przestępstwo. AKP oraz uchodzi za odgałęzienie zdelegalizowanej, radykalnej Partii Dobrobytu. Jednak w 2001 r. premier przyjął bardziej umiarkowane poglądy. Priorytetem jego polityki stała się akcesja Turcji do UE. Aktywnie zaangażował się również w walkę z terroryzmem.