Według pierwszych doniesień ofiarą śmiertelną jest kobieta, która spowodowała eksplozję. Wśród rannych ma być ośmiu policjantów. Do zamachu doszło o godz. 13.50 przed wejściem do jednego z hoteli przy alei Habiba Burgiby, będącej główną ulicą stolicy Tunezji. Jest to również miejsce wypełnione zagranicznymi turystami. Aleja Habiba Burgiby została zamknięta przez policję. Na miejscu wybuchu, prócz funkcjonariuszy, są karetki pogotowia. Wydarzenie określono jako "eksplozję terrorystyczną".