"Ogłaszamy dzisiaj wejście w nową erę (...) w ramach nowego systemu politycznego, który definitywnie zrywa z obalonym reżimem" prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego - oświadczył Mebaza. Źródło bliskie kancelarii prezydenta poinformowało agencję Reutera, że wybrana konstytuanta mogłaby albo wyznaczyć nowy rząd, albo zwrócić się do obecnego gabinetu o dalsze pełnienie obowiązków do czasu wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Według tunezyjskiej konstytucji, wybory prezydenckie powinny odbyć się nie później niż w dwa miesiące od 14 stycznia, kiedy prezydent Ben Ali został obalony po 23 latach autokratycznych rządów. Styczniowa rewolta w Tunezji zmusiła prezydenta do ucieczki z kraju i była zapalnikiem masowych protestów w Egipcie i innych północnoafrykańskich państwach arabskich.