"Po konsultacjach z szefem rządu i przewodniczącym parlamentu prezydent zadecydował o przedłużeniu stanu wyjątkowego na terytorium całego kraju o trzy miesiące od 12 listopada" - podano w komunikacie. Stan wyjątkowy został wprowadzony po ataku terrorystycznym na turystów na hotelowej plaży w Susie w 28 czerwca 2015 r. 38 osób z sześciu krajów zostało zabitych strzałami z kałasznikowa na plaży przed hotelem Imperial Marhaba i w samym hotelu. Był to najpoważniejszy akt terroru w historii Tunezji. Od czasu rewolucji, która obaliła dyktaturę w 2011 r., Tunezja stoi w obliczu zagrożenia ze strony powstających radykalnych organizacji islamistycznych. Ofiarami ich zamachów są policjanci, wojskowi i zagraniczni turyści. Do ostatniego ataku na siły porządkowe doszło 1 listopada. Mężczyzna znany służbom bezpieczeństwa ze swoich islamskich poglądów dźgnął nożem dwóch policjantów pod parlamentem w Tunisie. Poważniej ranny funkcjonariusz w wyniku odniesionych ran zmarł w szpitalu.