Tunezyjskie siły zbrojne podały, że otwierają przejścia graniczne w Ras Adżdir i Dehibie po uzyskaniu ze strony władz libijskich potwierdzenia, że biorą na siebie odpowiedzialność za niedopuszczenie do dalszych incydentów. Libia skierowała na te przejścia w rejonie Gór Zachodnich patrole wojskowe. Libijska miejscowość Ras Adżdir znajduje się na granicy z Tunezją, 550 km od Tunisu. Przejście graniczne Dehiba bierze swą nazwę od leżącego 4 kilometry od granicy tunezyjskiego miasteczka. Podczas libijskiego powstania przeciwko reżimowi Muammara Kadafiego od końca maja tego roku przez granicę przeszło do Tunezji, według danych ONZ, ok. 440 000 uciekinierów, w tym ponad 200 000 Libijczyków. Przyczyną incydentów w ostatnich tygodniach były podejmowane przez grupy uzbrojonych Libijczyków próby nielegalnego przejścia przez granicę. Według agencji AP, normalizacja ruchu zwłaszcza na "strategicznym", jak je określa, przejściu granicznym w Ras Adżdir będzie następowała stopniowo. Zależy to bowiem od tego, w jakiej mierze libijskie siły rządowe zdołają kontrolować sytuację w Górach Zachodnich, przy granicy tunezyjskiej. Wciąż dochodzi tam bowiem do starć między rywalizującymi ze sobą grupami zbrojnych Libijczyków.