Francuskie władze chcą bowiem, żeby mieszkańcy okolicznych alpejskich kurortów stopniowo przyzwyczaili się do powrotu dużych pojazdów do tunelu, zamkniętego trzy lata temu po pamiętnym pożarze, w którym zginęło aż 39 osób. Małe ciężarówki zgoda, ale nie wielkie TIR-y z przyczepami - odpowiadają jednak władze lokalne, które protestują i zapowiadają próbę sił z rządem.