W pobliżu willi budowany jest podmorski tunel. We Włoszech mówi się, że ów tunel służy głównie temu, aby zrobić wrażenie na dostojnych gościach i znajomych premiera. Budowę tunelu długo utrzymywano w tajemnicy. Ale prace wokół Willa Certosa - prowadzone z dużym rozmachem przy użyciu pogłębiarek i innego ciężkiego sprzętu - nie mogły ujść uwagi ekologów, którzy poinformowali media. Przeciwnicy polityczni, przypuszczając, że znowu zostało pogwałcone prawo - w tym przypadku chodzi o ochronę przyrody - poinformowali o budowie prokuraturę. Prokurator nic nie może jednak zrobić, bo minister infrastruktury wydał dekret - na jego mocy prace objęte są tajemnicą ze względu na bezpieczeństwo narodowe.