Fale miały wysokość jedynie 10 cm. Nie odnotowano żadnych zniszczeń - poinformowały indonezyjskie władze. Tysiące ludzi uciekły z domów w rezultacie wyemitowania ostrzeżenia o nadchodzącym tsunami. Szacowano, że fala będzie miała ok. dwóch metrów wysokości. Niewielkie tsunami dotarły też do wybrzeży Filipin. Jak podał dyrektor tamtejszego Instytutu Wulkanologii i Sejsmologii Renato Solidum fale miały od 30 centymetrów do metra wysokości. NIe wyrządziły szkód, ani nie spowodowały ofiar śmiertelnych. Niewielkie fale - wysokości około metra - dotarły do archipelagu Hawajów. Wcześniej eksperci ostrzegali, że mogą mieć one około dwóch metrów. Zaraz po wydarzeniach w Japonii na Hawajach ogłoszono ewakuację - mieszkańcy w większości schronili się w wyżej położonych miejscach. Hipocentrum trzęsienia, czyli położone w głębi Ziemi źródło rozchodzenia się fal sejsmicznych, znajdowało się na głębokości około 24 km, a nie jak wcześnie podawano 10 km. Zobacz relację agencji AP: