W piątek po godz. 18 Francję nawiedziło trzęsienie ziemi. Początkowo pojawiały się rozbieżne informacje dotyczące siły zjawiska. Jak wynika z najnowszych danych, które podaje francuskie Centralne Biuro Sejsmologiczne, trzęsienie miało magnitudę 5,3. Wcześniej twierdzono, że zjawisko osiągnęło magnitudę 5,9. Niemieckie służby geologiczne GFZ podawały również, że trzęsienie ziemi miało magnitudę 5. Obecnie wskazują na 4,9. Czytaj też: Trzęsienie ziemi w Japonii. Brak zagrożenia przed tsunami Trzęsienie ziemi we Francji Epicentrum określone zostało pomiędzy Niort i La Rochelle. Gmina Niort znajduje się na zachodzie kraju w regionie Nowa Akwitania. "Nie należy blokować linii telefonicznych służb ratunkowych. Dzwoń do służb ratunkowych tylko w razie potrzeby" - podano na Twitterze miasta. EMSC przypomina, że wstrząsy wtórne mogą wystąpić jeszcze w ciągu najbliższych godzin bądź dni po głównym trzęsieniu ziemi. Apeluje również, aby nie zbliżać się do obszarów, które mogły zostać uszkodzone, a mieszkańcy powinni zachować ostrożność i postępować według informacji udzielanych przez władze. Trzęsienie ziemi we Francji. Uszkodzone drogi i budynki W departamencie Deux-Sevres uszkodzone zostały niektóre drogi i budynki. Zakłócony jest ruch pociągów w całym regionie, w tym połączenie Paryż - Bordeaux. "To niezwykle rzadkie zjawisko" - podkreśla dziennik "Le Figaro". Portal informacyjny 20minutes.fr podaje, powołując się na relacje internautów, że wstrząsy były odczuwalne w bardzo wielu miejscowościach, niemal na całym zachodzie kraju m.in. w Rennes i Nantes w Bretanii, Bordeaux w Nowej Akwitanii i Angers w regionie Kraju Loary. W centrum Niort na ulicę spadły kawałki kamienia, najprawdopodobniej pochodzące z komina, a teren został odgrodzony.