Prof. Ahmet Hilal, dyrektor stowarzyszenia, wezwał w rozmowie z portalem tureckie władze do oficjalnego opublikowania danych dotyczących niezidentyfikowanych ciał, które zostały już pochowane - by rozwiać pojawiające się w mediach społecznościowych spekulacje. Ciała ofiar - przypomniał - były w pierwszych dniach po trzęsieniu ziemi chowane na polecenie prokuratorów bez odpowiedniego zaangażowania specjalistów medycyny sądowej. Kontrowersje wokół pochówku ofiar - Były momenty, kiedy ranny nie mógł być nawet zarejestrowany ze względu na przepełnienie szpitali. Ci, którzy zmarli w szpitalach, mogą być pochowani w innych miastach - powiedział, przypominając, że rannych rozwożono często do sąsiednich prowincji południowo-wschodniej Turcji lub nawet odległego Stambułu czy Ankary. - Setki rannych opatrywano w zniszczonych w trzęsieniu szpitalach lub specjalnych namiotach, gdzie trudno było ich zarejestrować lub pobrać próbki DNA - przypomniał portal Duvar. W wyniku katastrofy, która nawiedziła Turcję 6 lutego 2023 roku, zginęło ponad 45 tys. osób.