Japońska telewizja NHK podał, że trwa sprawdzanie możliwych skutków tego trzęsienia dla elektrowni atomowej Fukushima, poważnie uszkodzonej przez katastrofalne wstrząsy i tsunami w marcu ubiegłego roku. Ognisko czwartkowych wstrząsów, które były także odczuwalne w Tokio, znajdowało się 20 km pod dnem Pacyfiku, na wysokości prowincji Fukushima. 11 marca 2011 roku silne trzęsienie ziemi i spowodowane nim tsunami wyrządziły w północno-wschodniej Japonii gigantyczne zniszczenia. Na skutek tego kataklizmu zginęło lub zaginęło około 20 tysięcy osób. Doszło także do katastrofy nuklearnej w elektrowni Fukushima.