Według USGS wstrząsy nastąpiły na głębokości 47 km pod dnem Pacyfiku w rejonie prefektury Miyagi. Trzęsienie było odczuwalne wzdłuż znacznej części wschodniego wybrzeża Japonii, w tym w Tokio. Nie ma jednak zagrożenia falami tsunami, nie ma też dotychczas informacji o stratach materialnych - podała telewizja NHK. Epicentrum wstrząsów znajdowało się niedaleko miejsca katastrofalnego trzęsienia ziemi z 2011 r., które spowodowało śmierć ponad 18 tys. osób. Wyspy japońskie są aktywne sejsmicznie i stanowią fragment tzw. ognistego kręgu otaczającego Ocean Spokojny.