Chilijska marynarka wojenna podała, że nie ma zagrożenia tsunami.Wstrząsy wystąpiły o godzinie 18.35 czasu miejscowego 31 kilometrów na północny zachód od portu Valparaiso. Odczuwano je też w Santiago, pięciu innych rejonach kraju, a także w zachodniej Argentynie. Pierwsze relacje lokalnych mediów mówiły o problemach z telefonią komórkową i przerwach w dostawach prądu.