- Trwająca od 46 lat okupacja jest przyczyną zła w tym regionie. Potrzeba przywrócenia granic sprzed wojny sześciodniowej - powiedział Saeb Erakat. To - jego zdaniem - jedyna gwarancja stabilizacji w regionie. - Izrael niczego nie osiągnie militarnymi środkami, przesiedleniami, ani swoim dyktatem - oświadczył. Erakat bierze udział w izraelsko-palestyńskich negocjacjach z udziałem egipskich mediatorów. W piątek o godz. 8 rano wygasa trzydniowe zawieszenie broni między Izraelem a Palestyńczykami ze Stefy Gazy.