"Mamy jeden problem. Nazywa się Korea Północna" - powiedział Trump w czwartkowym wywiadzie dla Fox News. "Wydaje mi się, że Korea Północna jest sprawą, którą rozwiążemy, a jeśli jej nie rozwiążemy, to nie będzie to dla nich bardzo przyjemne. To nie będzie bardzo przyjemne dla nikogo" - ostrzegł. Nie podał szczegółów. Trump wypowiadał się przed początkiem swej 10-dniowej podróży do Azji, podczas której odwiedzi Japonię, Koreę Południową, Chiny, Wietnam i Filipiny. Będzie to najdłuższa wizyta szefa amerykańskiego państwa na kontynencie azjatyckim od 25 lat. Prezydent wspomniał też o możliwości spotkania z Putinem. "Możliwe jest moje spotkanie z Putinem. Powtórzę, Putin jest dla nas bardzo ważny, ponieważ może nam pomóc z Koreą Północną, może nam pomóc w Syrii. I powinniśmy porozmawiać o Ukrainie" - oświadczył Trump. Do tych rozmów mogłoby dojść przy okazji dorocznego spotkania przywódców państw Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) zaplanowanego na 11-12 listopada w mieście Danang, w środkowym Wietnamie. W czwartek Biały Dom poinformował, że Trump chce w czasie podróży po Azji zaakcentować, iż kontynuowanie przez Pjongjang programu nuklearnego to "ślepy zaułek" i chce wezwać kraje mające na niego wpływ, by naciskały na jego denuklearyzację. "Myślę, że stanie się wiele dobrych rzeczy. Myślę, że jest to jedna z ważniejszych podróży, jakie kiedykolwiek odbył prezydent" - powiedział Trump Fox News.