Donald Trump oświadczył, że dobre relacje z Rosją są w interesie USA. "Tylko głupcy i durnie uważają, że to coś złego" - napisał na Twitterze. W innym wpisie amerykański prezydent elekt stwierdził, że Stany Zjednoczone mają wystarczająco dużo problemów na świecie i nie potrzebują dodatkowych. "Kiedy będę prezydentem, Rosja będzie nas szanować bardziej niż obecnie i oba kraje, być może, będą działać wspólnie na rzecz rozwiązania wielkich i pilnych problemów na świecie" - podkreślił. Donald Trump w czasie kampanii wyborczej wielokrotnie mówił o chęci poprawy stosunków z Rosją i zwykle powstrzymywał się od krytyki działań Moskwy na Ukrainie. W ostatnich tygodniach poddawał w wątpliwość twierdzenia amerykańskich służb wywiadowczych o rosyjskiej ingerencji w kampanię wyborczą w USA. Wczoraj w innym wpisie na Twitterze stwierdził, że demokraci robią wokół tej sprawy tyle hałasu ponieważ przegrali wybory z kretesem.