Zmagająca się z rosyjską inwazją Ukraina doświadczyła ataku zimy, który sparaliżował dużą część kraju i jeszcze bardziej osłabił sieć energetyczną kraju, cały czas atakowaną przez wroga. Wiele miejscowości w wyniku silnych wichur i śnieżyc straciło dostęp do prądu. Do 10 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych załamania pogody w Ukrainie. Oprócz tego 23 osoby, w tym dwoje dzieci, zostały ranne - poinformował Ihor Kłymenko, minister spraw wewnętrznych Ukrainy. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Pogoda w Odessie była najgorsza Według komunikatu MSW najciężej doświadczone zostało południe kraju, w tym rejon odeski. Tamtejsze służby ratownicze pomogły 2498 osobom (w tym 162 dzieciom) i odholowano łącznie 849 unieruchomionych pojazdów, w tym 24 autobusy. W rejonie Odessy zginęło pięć osób, a 15 zostało rannych. W obwodzie mikołajowskim zginęły dwie osoby, a kolejne dwie zostały ranne. Służby odholowały 144 unieruchomione pojazdy, na niektórych odcinkach tamtejszych dróg ruch wciąż jest utrudniony. Zamknięte dla ruchu pozostaje osiem dróg w obwodzie mikołajowskim i kirowohradzkim. Oprócz Odessy i Mikołajowa przypadki zgonów spowodowane złą pogodą odnotowano również w Charkowie i Kijowie. Jak poinformował Ihor Kłymenko, w wyniku ataku żywiołu ucierpiało łącznie 411 osiedli w 11 regionach - na tych terenach przerwane były dostawy prądu. Unieruchomionych było łącznie 1530 pojazdów. Sztorm w okupowanym Krymie Na okupowanym od 2014 roku przez Rosjan półwyspie krymskim w niektórych miejscach wiał wicher osiągający prędkość do 140 km/h. W poniedziałek według Rosjan na Krymie oraz w samej Rosji cztery osoby zginęły, a niemal dwa miliony straciły dostęp do prądu. Jak poinformowała agencja AFP, przedstawiciel okupacyjnych władz na Krymie Siergien Aksjonow powiedział że wciąż około 93 tys. osób pozbawionych jest energii elektrycznej, zaś około 245 mieszkańców tamtejszych wiosek zmaga się z przerwaniem dostaw wody. Przedstawiciel okupantów na Krymie obiecał przywrócenie dostaw i dodał, że w 10 gminach na półwyspie wdrożył "reżim awaryjny". Powiedział też, że o sytuacji na półwyspie poinformował prezydenta Rosji Władimira Putina. Źródło: AFP *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!