Wspierani przez Moskwę bojówkarze zajęli w weekend część donieckiego lotniska, jednak musieli ją opuścić po ofensywie ukraińskich wojsk. Użytkownicy portali społecznościowych informują o ruchu kolumn separatystów i rosyjskiej armii w kierunku Doniecka i w samym mieście. Wysadzono tam także wiadukt, co może świadczyć o tym, że bojówkarze uznają za realne próby odbicia przynajmniej części miasta przez Ukraińców. Sztab operacji antyterrorystycznej podaje, że sytuacja na wschodzie jest trudna. W niedzielę zanotowano 63 ostrzały. Oprócz donieckiego lotniska trwały walki o jego okolice oraz węzeł w Debalcewie. Tymczasem Ukraińcy protestowali przeciwko rosyjskiej agresji i wyrażali solidarność z jej ofiarami. W niedzielnych marszach w stolicy wzięło udział kilkanaście tysięcy osób. Podobne demonstracje odbyły się też w innych miastach, między innymi w Charkowie i Dniepropietrowsku.