Nadal poszukiwanych jest 12-13 innych Polaków, z którymi ich bliscy wciąż nie mogą nawiązać kontaktu - poinformował Aleksander Kropiwnicki z biura prasowego ambasady polskiej w Londynie. - Nie wróciły one na noc do domów, a w czwartek mogły się znajdować w rejonie wybuchów. Obecnie konsulat poszukuje tych osób - poinformowała Kropiwnicka. Posłuchaj: Polskie MSZ apeluje do Polaków, przebywających w Wielkiej Brytanii, a zwłaszcza w Londynie, by pilnie skontaktowali się ze swoimi bliskimi w Polsce. Być może dzięki temu wiele osób uniknie długich godzin niepewności o los najbliższych. Tak właśnie postąpiła córka małżeństwa z Łodzi, które odwiedził reporter RMF. - Zięć zadzwonił i powiedział, że są cali i zdrowi - mówi matka dziewczyny. Teraz rodzina wybiera się do córki: O losy krewnych można się dowiadywać w ambasadzie brytyjskiej w Polsce pod warszawskim numerem (0-22) 3110199, w polskim konsulacie w Londynie pod numerem (0044) 8707742806 oraz w polskiej ambasadzie w stolicy Wielkiej Brytanii pod numerem (0044) 870 156 63 44. Działają też specjalne numery w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Warszawie: 022 523 94 47 oraz infolinia w języku angielskim brytyjskiego MSZ: 0044 870 156 63 44. MSZ odradza Polakom wyjazd do Londynu. Jednak, jak sprawdzili reporterzy RMF, w kierunku Londynu bez przeszkód wylatują samoloty i wyjeżdżają autobusy. Jak widać, wielu Polaków nie zdecydowało się na zmianę planów. Na polskich lotniskach da się jednak wyczuć pewną nerwowość. - Jestem podenerwowana, ale niestety mam bilet, lecę dzisiaj - zobaczymy. Denerwowałam się o swoją koleżankę, ale wysłała mi SMS-a, że wszystko jest w porządku - mówi jedna z pasażerek samolotu przed odlotem do Londynu z portu w Balicach. Z pasażerami rozmawiał reporter RMF, Witold Odrobina: W związku z wydarzeniami w Londynie można bezpłatnie zmieniać rezerwacje na rejsy samolotami LOT-u z Warszawy do brytyjskiej stolicy, a także na loty z Londynu do Warszawy. Dotyczy to pasażerów, którzy wykupili bilety na wyloty między 7 a 14 lipca. LOT informuje, że podróż do Londynu już po zmianie terminu musi się rozpocząć do końca miesiąca. Także tanie linie lotnicze EasyJet, Centralwings oraz Wizz Air umożliwiły pasażerom bezpłatną zmianę rezerwacji połączeń do Londynu, a także z powrotem do kraju. Wielu z nich ma bowiem problemy z dotarciem na podlondyńskie lotnisko w Luton. Loty odbywają się zgodnie z planem, ale wydłużony został czas odprawy. Zobacz raport specjalny "Terroryzowany Londyn"