Podczas ćwiczeń jedna z szalup, w której siedziało 8 osób, spadła do wody z wysokości ponad 20 metrów. Łódź wywróciła się do góry dnem. Cztery osoby zginęły na miejscu, jedna - w drodze do szpitala. Ofiarami są 3 Indonezyjczycy, Filipińczyk i obywatel Ghany. - Takie ćwiczenia realizowane są niemal przez wszystkie statki turystyczne, które zawijają do portu. Po raz pierwszy doszło do tragedii - wyjaśniał odpowiedzialny za bezpieczeństwo w porcie w La Palma. W czasie ćwiczeń na statku było około 2 tysięcy pasażerów. Władze La Palma odwołały uroczystości karnawałowe.