Na pokładzie znajdowało się 51 osób. Świadkowie mówią, że część z nich skoczyła do wody bez kamizelek ratunkowych. Istnieje podejrzenie, że pewna grupa pasażerów została uwięziona w łodzi pod powierzchnią wody. "Około dziesięciu minut po starcie łódź została uderzona przez falę. W wyniku uderzenia doszło do wywrócenia się motorówki" - poinformował rzecznik lokalnych służb ratunkowych. Dotąd potwierdzono śmierć ośmiu osób, w tym dwuletniego dziecka. Kolejne 22 osoby, wśród nich para niemieckich turystów, zostały uratowane i przewiezione do szpitala. Trwają poszukiwania pozostałych pasażerów.