Jak wynika z komunikatu miejskiego wydziału ds. sytuacji kryzysowych, ogień pojawił się w trzypiętrowym hostelu wcześnie rano jeszcze przed wschodem słońca. 72 gości zajmowało głównie parter i piwnice budynku - to właśnie na korytarzu najniższego poziomiu pojawiły się płomienie. Kazachstan: Pożar hostelu w Ałmatach. Nie żyje 13 osób Straż pożarna przekazała, że zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło o godz. 5:30 czasu lokalnego (0:30 czasu polskiego - red.), a pierwsze zastępy pojawiły się na miejscu siedem minut później. "W trakcie rozpoznania i gaszenia pożaru początkowo odnaleziono 13 ciał, ustalana jest ich tożsamość" - podano w oświadczeniu miejskiego departamentu, cytowanym przez agencję AFP. Ze wstępnych informacji wynika, że wszyscy zmarli w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Wśród ofiar Kazachowie, Rosjanie i Uzbecy Agencja Reutera podaje, że ofiary to głównie Kazachowie, ale także dwoje Rosjan i dwoje obywateli Uzbekistanu. Pozostałym 59 osobom udało się bezpiecznie opuścić płonące piętra. Pomocy medycznej miała potrzebować czwórka ocalałych, w tym student z Indii - donoszą z kolei lokalne media. Ogień ugaszono o godz. 6:22 czasu lokalnego (1:22 czasu polskiego - red.). Obecnie ustalane są przyczyny tragedii. Rząd poinformował w specjalnym komunikacie, że w sprawie wszczęto postępowanie karne. Hostel - który działał tam od nieco ponad miesiąca - mieści się przy jednej z ulic w centrum największego w kraju miasta. Ałmaty liczą ponad dwa miliony mieszkańców i leżą na południu kraju, tuż przy granicy z Kirgistanem. Źródło: Reuters, AFP, Interia *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!