Deszcze sprowadził tropikalny cyklon Kammuri, który spustoszył w piątek te rejony. Najbardziej ucierpiała prowincja Lao Cai, na granicy z Chinami. W regionach górskich deszcze spowodowały lawiny błotne, które pochłonęły co najmniej 31 ludzkich istnień. Na zagrożonych terenach nieprzerwanie trwała akcja ratunkowa. Ten mężczyzna stracił w powodzi cały dorobek życia. Nguyen Van Huong: - To było około 9 albo 10 wieczorem. Spaliśmy już, gdy nagle usłyszałem szum wody. Wstałem i zobaczyłem, że woda wdarła się już do domu. Zabrałem żonę i dzieci na zewnątrz i uciekliśmy. Potem, kiedy wróciłem, zobaczyłem, że mój dom i cały dobytek został zmieciony przez falę. Teraz nie mam nic. Władze przestrzegają przed kolejnymi lawinami błotnymi i powodziami. To największa klęska żywiołowa, jaka nawiedziła Wietnam w tym roku. Więcej na ten temat w INTERIA.TV