Według miejscowych służb meteorologicznych, od sobotniego trzęsienia ziemi w ciągu 24 godzin zarejestrowano 45 wstrząsów wtórnych, które wyrządziły dodatkowe szkody. Azjatycka hekatomba w obiektywie fotoreportera - Z naszych pobieżnych szacunków wynika, że ponad 30 tysięcy osób zostało zabitych przez trzęsienie ziemi w Kaszmirze - informował minister komunikacji Tariq Farooq. - Są miasta i wioski, które zostały całkowicie zniszczone. Muzaffarabad (stolica pakistańskiego Kaszmiru) jest zdewastowany. Pakistański prezydent Pervez Musharraf zaapelował do społeczności międzynarodowej o pomoc. Podkreślał, że potrzebne są lekarstwa, namioty, śmigłowce transportowe i także wsparcie finansowe dla ofiar kataklizmu. - Potrzebujemy wsparcia międzynarodowego. Mamy wystarczającą ilość ludzi, ale potrzebujemy pomocy finansowej - podkreślał Musharraf. Wcześniej rzecznik rządu, generał Shukat Sultan mówił, że straty materialne są kolosalne. - To narodowa tragedia. Takiej katastrofy Pakistan jeszcze nie przeżył - twierdził. Sultan informował, że zniszczone zostały całe wioski i osiedla, setki domów legły w gruzach a tysiące osób pozostało bez dachu nad głową. Jego zdaniem, było to "najgorsze trzęsienie ziemi w ostatnich czasach". Ekipy ratownicze prowadzą akcję poszukiwania ofiar w bardzo ciężkich warunkach - padającego deszczu i wciąż powtarzających się wstrząsów wtórnych. W Islamabadzie ratownikom z zawalonych bloków mieszkalnych udało się wyciągnąć około 90 osób, które przeżyły w ruinach. Władze twierdzą, że wewnątrz wciąż może być uwięzionych około 50 ludzi. Zulfiqar Ali z Muzaffarabadu w 24 godziny po trzęsieniu ziemi mówił, że miejsce skąd pochodzi wygląda jak "miasto śmierci". Większość domów, siedzib władz czy sklepów zawaliło się - dodał. Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w górach pakistańskiej części Kaszmiru, niedaleko granicy z Indiami, w okolicach Muzaffarabadu. Wstrząsy były też odczuwalne w sąsiednich krajach - w indyjskiej części Kaszmiru potwierdzono śmierć około 300 osób i obecność 850 rannych, w Afganistanie zginęły 2 osoby.