Specjalna przedstawicielka ONZ ds. dzieci w konfliktach zbrojnych Radhika Coomaraswamy przebywała w Afganistanie z 5-dniową wizytą. - Pojechałam, żeby uruchomić system gromadzenia i przechowywania informacji o sytuacji dzieci w Afganistanie w ramach całościowego raportu, który zostanie przedstawiony w październiku Radzie Bezpieczeństwa ONZ - powiedziała. - Nie sądzę, żeby w jakimś innym miejscu na świecie dzieci cierpiały bardziej niż w Afganistanie, nie tylko z powodu straszliwej przemocy wojennej, ale także koszmarnej biedy i pracy, do której są zmuszane - zaznaczyła. Jak dodała, przemocy wobec dzieci dopuszczają się nie tylko gruby rebeliantów, lecz także afgańskie i międzynarodowe siły bezpieczeństwa.