Władze Egiptu twierdzą, że turyści podróżowali poza wyznaczoną trasą, na co nie posiadali potrzebnych zezwoleń. Jednak według relacji części mediów, turyści mogli znajdować się na obszarze, na którym zostali ostrzelani. - Dochodzenie ws. wyjaśnienia przyczyn tego tragicznego zdarzenia trwa. Niedługo wszystko będzie wiadomo - powiedział Khaled Rami, minister turystyki Egiptu.