Tragedia rozegrała się w niedzielny wieczór w mieście Romano di Lombardia w północnych Włoszech. W poniedziałek rano strażacy znaleźli zwłoki 74-letniego przedsiębiorcy. Włochy: Tragedia w magazynie. Przedsiębiorca został zmiażdżony przez kręgi sera Giacomo Chiapparini odwiedzał swój zakład produkcyjny. "Pracował przy maszynie do przenoszenia serów" - przekazał dziennik "Corriere della Sera". Nagle zawaliło się 15 tys. kręgów sera, które spadły wprost na mężczyznę. Efekt domina spowodowało zawalenie się jednej z półek. Służby będą dokładnie wyjaśniać przyczyny wypadku. Przez całą noc trwały poszukiwania ciała 74-latka. W akcji brało udział 118 ratowników z 21 zastępów straży pożarnej. Huk spadających kręgów sera zaalarmował przebywających w pobliżu syna przedsiębiorcy i kilku pracowników, to oni wezwali pomoc. Poszukiwania zakończyły się o godz. 8.45 w poniedziałek. Zmiażdżone ciało nie dawało oznak życia. Specjalny zespół karabinierów zajmie się odtworzeniem ostatnich chwil przed tragedią. Giacomo Chiapparini pozostawił żonę, dwoje dzieci oraz wnuki. Firma biznesmena działa od 2006 r. i specjalizuje się w przetwarzaniu mleka swoich zwierząt i produkcji sera Grana Padano. Na przedsiębiorstwo składają się m.in. stajnie i magazyny, dojrzewalnia, mleczarnia, biuro i hala udojowa. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!