Tragedia we włoskim kurorcie. 14-letni Polak utonął
Włoska agencja prasowa ANSA donosi o tragicznym wydarzeniu na plaży w Rimini. Wczesnym popołudniem zmarł tam 14-letni chłopiec z Polski. Chłopak wszedł do morza i nie zdołał powrócić o własnych siłach. Po długiej akcji poszukiwawczej oraz późniejszej błyskawicznej reanimacji nastolatek zmarł.
Włoska agencja ANSA poinformowała w czwartek, że w popularnym kurorcie "14-letni chłopiec narodowości polskiej zmarł w wyniku utonięcia".
Jak informują lokalne media, do zdarzenia doszło tuż przed godziną 13, ale nastolatka poszukiwano już godzinę wcześniej, zarówno na plaży, jak i w morzu.
Rimini. Utonął 14-latek z Polski
14-letni Polak został znaleziony nieprzytomny 30 metrów od brzegu. Wyłowiono go z wody i przetransportowano na plażę, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy.
Według informacji przekazanych przez ANSA, na miejscu znajdowała się pielęgniarka, która przebywała na urlopie. Podjęto próbę reanimacji, która trwała około 45 minut, ale niestety chłopca nie udało się uratować.
Na miejscu interweniowały służby, aby zbadać przyczyny i przebieg wypadku. Na ten moment wiadomo jedynie, że 14-latek spędzał wakacje w Rimini z grupą rówieśników z Polski.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
