Eksperci podkreślają, że poszukiwania prowadzone są w bardzo trudnym terenie - zalesione pagórki nie ułatwiają patrolowania śmigłowcom i jednocześnie stanowią dobre miejsce do zamaskowania się ściganym przestępcom. Rejon poszukiwań, 60 kilometrów na północny wschód od Paryża, jest zablokowany przez żandarmerię, która kontroluje przejeżdżające pojazdy. Dzisiaj nieco więcej wiadomo o terrorystach. Odtwarzanie chwil poprzedzających masakrę w siedzibie redakcji Charlie Hebdo pozwala stwierdzić, że mordercy nie mieli najlepszej orientacji co do tego, gdzie dokładnie znajdują się pomieszczenia pisma. Mimo tego, według specjalistów od terroryzmu, obydwaj zachowywali się niemal jak profesjonalni mordercy.