Jakiego odwetu można więc się spodziewać? Na pewno będą to operacje przeciwko organizacji al-Kaida oraz tym, którzy ją chronią, czyli Talibom. - Chcę podkreślić, że to będzie operacja, która może zawierać elementy wojskowe, natomiast nie sprowadzałbym całej operacji przeciwko siatce al-Kaida do elementu wojskowego. Zresztą już wcześniej podjęto tu szereg środków w dziedzinie gospodarczej i finansowej. Należy dalej oczekiwać środków, które będą związane z działalnością polityczną - będzie tutaj wielka operacja, bardzo szeroka obejmująca wiele państw i wiele elementów działania - uważa Towpik. Nasz ambasador przyznał, że w pierwszej kolejności zostaną zniszczone ośrodki, w których szkoli się terrorystów. Tak więc działania będą miały charakter operacji służb specjalnych oraz komandosów. Polska może ze swej strony zaoferować wojskowe wsparcie jednostek specjalnych oraz przejęcie zadań, jakie do tej pory wykonywali Amerykanie na innych terenach, na przykład w Kosowie.