Według miejscowych mediów, ofiar śmiertelnych jest nawet 15. Fatalna pogoda spowodowała także szkody materialne i przerwy w dostawach energii w Oklahomie i zachodnim Teksasie. Wichurom towarzyszyły gradobicia. W zachodniej części Teksasu wiatr dochodzący do prawie 100 km na godzinę spowodował burze piaskowe. Ekipy ratowników szukają ofiar w ruinach budynków albo całkowicie zniszczonych, albo uszkodzonych przez żywioł w liczącym 4,6 tys. mieszkańców mieście Lone Grove, ok. 160 km na południe od Oklahoma City. W sumie stan Oklahoma nawiedziły w nocy trzy tornada, ale jedno okazało się wyjątkowo niszczycielskie. Dwa spowodowały straty materialne, ale obyło się bez ofiar śmiertelnych i poważniejszych obrażeń. Tornada zazwyczaj uderzają w Oklahomę wiosną, ale mogą zdarzyć się o każdej porze roku. W środę rano utrzymywało się zagrożenie dla południowo-wschodniej Oklahomy i północno-wschodniego Teksasu - ostrzegły służby meteorologiczne.