Potężna trąba powietrzna przeszła w piątek wieczorem nad południowo-zachodnim Luksemburgiem wyrządzając poważne szkody. 19 osób zostało rannych, dwie z nich ciężko, podał luksemburski rząd. Jak w sobotę (10.08.2019) sprecyzował rzecznik centrum zarządzania kryzysowego w Luksemburgu, jedna osoba doznała poważnych złamań, druga po szoku i ataku serca jest w krytycznym stanie. Szczególnie dotkliwie tornado dotknęło miejscowości Pétange i Kaerjeng, gdzie zniszczonych zostało blisko 160 budynków. W ciągu zaledwie kilku minut policja i straż pożarna odebrały ponad 1000 telefonów alarmowych. Powołany natychmiast sztab kryzysowy ostrzegał ludność przed przebywaniem w pobliżu przewróconych słupów linii wysokiego napięcia. Usuwanie szkód potrwa co najmniej kilka dni. Potwierdzają fenomen pogodowy Z pewnością było to tornado, potwierdził meteorolog Marco Manitta z Niemieckiej Służby Meteorologicznej. Potwierdzają to, pochodzące z różnych źródeł, liczne zdjęcia i filmy wideo. Widać na nich spustoszenia po przejściu trąby powietrznej: lecące w powietrzu przedmioty, uszkodzone samochody. Rzecznik luksemburskiej policji mówił o "przesiece spustoszenia" ciągnącej się na długości do sześciu kilometrów. Szereg domów nie nadaje się do mieszkania, dlatego władze przygotowały tymczasowe kwatery. "Wszystkie stojące do dyspozycji jednostki i służby pomocy są na miejscu", zapewnił rzecznik policji. Na sobotnie popołudnie zapowiedział przyjazd wielki książę Luksemburga Henryk, szef rządu Xavier Bettel przerwał urlop. Także na sobotę służby meteorologiczne zapowiadają nad Luksemburgiem silne wichury. Wichury też we Francji i Niemczech Gwałtowne burze przeszły też nad wschodnią Francją, gdzie pozrywały dachy i poprzewracały drzewa. Rannych szczęśliwie nie było, poinformowało w sobotę radio France Bleu. Po niemieckiej stronie granicy nie szalało wprawdzie tornado, lecz nawałnice. W Badenii-Wirtembergii piorun uderzył w pobliżu stadionu, gdzie trenowali właśnie piłkarze. 15 zostało rannych, w tym dwóch ciężko. W Koblencji woda wypchnęła pokrywy studzienek ściekowych, ulice zostały częściowo zalane. Także w Kraju Saary ulewy zalały ulice i piwnice, wichury poprzewracały drzewa. Jedna kobieta została lekko ranna, kiedy na jej samochód spadła złamana gałąź. W Erfurcie (Turyngia) przerwana została premiera musicalu "Imię róży" opartego na powieści Umberto Eco, a przedstawianego na schodach erfurckiej katedry. Spadła taka ulewa, że organizatorzy musieli przerwać spektakl.