Tony piachu w powietrzu, wichury zrywają dachy. Burze pustoszą USA
Potężne zniszczenia, co najmniej dwóch zabitych i setki tysięcy osób bez prądu. To skutek przejścia potężnych burz przez południowe tereny Stanów Zjednoczonych. Pojawiły się co najmniej trzy tornada, z których jedno rozerwało część ogromnego magazynu. Ucierpieli mieszkańcy pięciu amerykańskich stanów. Nie zabrakło nawet burz piaskowych. To jeszcze nie koniec niebezpiecznej pogody w tym kraju.
Strefa niszczycielskich burz według prognoz będzie się przesuwać na wschód i według prognoz w środę dotrze do atlantyckiego wybrzeża USA. Możliwe będą kolejne zniszczenia na obszarze od Florydy do Nowego Jorku. Najsilniejsze burze spodziewane są na terenach od Charleston w Karolinie Południowej do południowej Wirginii. Tam możliwe będą tornada. Tych niszczycielskich zjawisk we wtorek nie zabrakło.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Tornada i burze piaskowe. Są ofiary
Wiadomo o dwóch ofiarach śmiertelnych złej pogody. Do dwóch tragedii doszło w hrabstwie Madison w stanie Missisipi. Jedna osoba zginęła po tym, jak drzewo upadło na samochód w którym się znajdowała. Druga osoba zginęła po porażeniu prądu przez powaloną linię energetyczną.
Ponad 400 tys. odbiorców pozbawionych było prądu. Największe uszkodzenia linii przesyłowych zanotowano w Teksasie, gdzie elektryczność nie dociera do ponad 330 tys. domów. Blackouty odnotowano również w Alabamie, Luizjanie, Missisipi i Oklahomie.
Bardzo silne burze przyniosły też co najmniej trzy tornada. Zanotowano je w stanach Teksas i Oklahoma. W Lewisville w Teksasie wichura zerwała część dachu z magazynu fabryki farb firmy Benjamin Moore, około 40 km od Dallas. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania skutków uderzenia wiatru:
Żaden z pracowników magazynu nie ucierpiał. Firma poinformowała, że obecnie trwa ocena zniszczeń.
Silny wiatr wzniecił też masy piasku w zachodniej części Teksasu. W tamtejszych miastach Dallas, Austin i San Antonio porywy osiągające prędkość około 100 km/h doprowadziły do prawdziwych burz piaskowych. Podobnie było w stanie Nowy Meksyk:
Z kolei w miejscowości Plano, na północ od Dallas silny wiatr zerwał część dachu z tamtejszego liceum. Mimo wszystko nie odwołano zaplanowanych w placówce zajęć.
Prędko się nie uspokoi
Według amerykańskiej Narodowej Służby Pogodowej (NWS) w najbliższym czasie pogoda się nie poprawi. W środę burze w dalszym ciągu będą przynosić niszczycielski wiatr i ulewy, które mogą prowadzić do lokalnych podtopień na olbrzymim obszarze od środkowych do wschodnich stanów USA.
Kolejne burze spodziewane są na terenach na wschodzie, rozciągających się od Florydy po Nową Anglię. We wschodnich częściach stanów Karolina Północna i Południowa, po południowy wschód Wirginii burze mogą być najgroźniejsze. Miejscami do czwartku rano suma opadów może tam sięgać 5 cm.
Źródło: CNN, ABC, Weather.gov
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebookui komentuj tam nasze artykuły!
