Amerykańska firma Mercer Human Resource Consulting przeprowadziła swe coroczne badania dotyczące kosztów życia w 144 miastach. Tokio zdobyło 130,7 punktu. Podstawą oceny była liczba punktów zdobytych przez Nowy Jork, któremu przydzielono 100 punktów. W badaniu wzięto pod uwagę 200 elementów, w tym ceny mieszkań, żywności, odzieży, transportu i rozrywek. Okazało się, że na życie w japońskiej stolicy trzeba przeznaczyć 3 razy więcej niż w stolicy Paragwaju - Asuncion. Koszty utrzymania wzrosły przede wszystkim w Europie i Azji. Przyczyną jest silne euro. Słabnący dolar sprawił z kolei, że w pierwszej dziesiątce nie ma ani jednego miasta amerykańskiego. Do najdroższych miast w Europie należą Genewa, Kopenhaga i Zurych, które sklasyfikowano odpowiednio na 6., 8. I 9. miejscu. Wysoko w rankingu są również miasta rosyjskie, z Moskwą na trzecim i Petersburgiem na 10. miejscu.