Cimanouska przed kilkoma dniami skrytykowała swoich trenerów za to, że z powodu ich zaniedbań do Igrzysk nie dopuszczono trzech białoruskich biegaczek, a ona sama została zapisana do udziału w sztafecie 4x400 m, choć biega na 200 m. W niedzielę sportsmenka poinformowała, że jej opiekunowie próbują zmusić ją do powrotu na Białoruś, a nakaz usunięcia jej z ekipy i odesłania do kraju przyszedł z Mińska. Z lotniska w Tokio lekkoatletka zaapelowała o pomoc i zgłosiła się na policję. Zapowiedziała, że zamierza prosić o azyl w Europie - poinformowało Euroradio. Dziennikarze obecni w niedzielę na lotnisku w Tokio przekazali, że Cimanouska nie wsiadła do samolotu rejsowego do Stambułu, skąd miała lecieć do Mińska. Białoruski Narodowy Komitet Olimpijski zareagował komunikatem, w którym stwierdził, że "na podstawie decyzji lekarzy, w związku ze stanem emocjonalno-psychicznym (Cimanouskiej) sztab trenerski drużyny narodowej w lekkiej atletyce zdecydował o przerwaniu jej udziału w Igrzyskach i biegach na 200 m oraz 4x400 m". Ona sama natychmiast oświadczyła, że "to nieprawda", a lekarze w ogóle jej nie badali. Międzynarodowy Komitet Olimpijski przekazał, że bada sytuację białoruskiej zawodniczki. Media informują również, że na lotnisko udali się przedstawiciele japońskiego MSZ, a gotowość do pomocy zadeklarowała polska placówka dyplomatyczna w Tokio. Deklaracja Polski Pomoc Cimanouskiej zaoferowała także Polska."Polska jest gotowa pomóc Kryscinie Cimanouskiej, białoruskiej lekkoatletce, której reżym Łukaszenki nakazał powrót z Igrzysk Olimpijskich do Mińska. Zaoferowano jej wizę humanitarną i - jeśli tak zdecyduje - może swobodnie kontynuować karierę sportową w Polsce - poinformował na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. W tej sprawie Cimanouskiej na Twitterze wypowiedział się również Franak Viačorka, doradca Swiatłany Cichanouskiej. Pisze o "oburzającej próbie porwania lekkoatletki przez KGB Łukaszenki" . "Potrzeba natychmiastowej międzynarodowej reakcji. Wszyscy sprawcy i sam Łukaszenka muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Prosimy społeczność międzynarodową o ochronę Białorusinów będących celem reżimu" - dodał. Lekkoatletka jest w kontakcie z przedstawicielami diaspory białoruskiej w Japonii. Według nich Cimanouska chce wystąpić o azyl w Austrii lub Niemczech. Czytaj także: Joanna Jóźwik przed życiowym wyborem. Co dalej? Rasistowski skandal w Tokio. Niemiec przeprasza Tokio 2020: Szpakowski nie wytrzymał! Gorzkie słowa i mocny komentarz! Nastia Lukin - królowa mody na igrzyskach w TokioNie dla skąpych strojów, zawodniczki protestują Więcej o igrzyskach w Tokio czytaj w Interia Sport