"Nie sądziłam, że dożyję dnia, w którym członkowie społeczności żydowskiej w Zjednoczonym Królestwie będą się obawiali pozostać w Wielkiej Brytanii" - powiedziała May. "Bez swych Żydów Wielka Brytania nie będzie Wielką Brytanią, tak jak nie będzie nią bez swych muzułmanów, bez sikhów, hindusów, chrześcijan oraz ludzi innych wyznań" - dodała minister spraw wewnętrznych. AP przypomina, że ryzyko zamachów terrorystycznych w Wielkiej Brytanii uznaje się za bardzo wysokie. Podczas niedzielnej uroczystości odczytano list od burmistrza Londynu Borisa Johnsona, w którym zapewnił on, że w stolicy Zjednoczonego Królestwa "nadal będzie się robić wszystko, aby zwalczać antysemityzm" - cytuje BBC. "Dałem jasne instrukcje policji, aby traktowała z całą powagą wszelkie zaczepki i przewinienia wynikające z nienawiści" - napisał Johnson. W środę opublikowano wyniki sondażu YouGov, z których wynika, że jeden na czterech Żydów mieszkających w Wielkiej Brytanii rozważał w ostatnich dwóch latach możliwość wyjazdu z Wielkiej Brytanii, a ponad połowa badanych nie wiąże przyszłości ze Zjednoczonym Królestwem Sondaż powstał na zlecenie Kampanii Przeciwko Antysemityzmowi (CAA). YouGov przepytał ponad 2,2 tys. brytyjskich Żydów i 58 proc. z nich zapewnia, że nie wiąże w długim okresie swej przyszłości z Wielką Brytanią. 45 proc. czuje zagrożenie ze strony islamskich ekstremistów, a ponad połowa badanych padła ofiarą antysemickich wystąpień w ostatnich dwóch latach. Sondaż przeprowadzono po atakach w Paryżu na siedzibę tygodnika satyrycznego publikującego w przeszłości karykatury religijne i sklep koszerny, w którym zginęło czterech Żydów.