TVP Info donosi nieoficjalnie, że Bieńkowska ma naprawdę spore szanse na objęcie tego stanowiska. Na jej korzyść przemawia m.in. to, że jest kobietą. W Unii Europejskiej kładzie się bowiem nacisk na równy podział stanowisk pomiędzy kobiety i mężczyzn. "Polska otrzymała bardzo dobrą tekę ekonomiczną. Jedną z tych, o które się starała" - powiedział wcześniej dziennikarce RMF FM jeden z unijnych dyplomatów. Nasz kraj zabiegał o tekę do spraw energii, rynku wewnętrznego lub konkurencji. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy poznamy skład nowej Komisji Europejskiej. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że nastąpi to 10 września. Nowa KE ma rozpocząć swoje urzędowanie 1 listopada.