Według meteorologów deficyt opadów w kraju wynosi 84 proc. w porównaniu do normalnego stanu w latach 1991-2020. Francuskie gminy zobowiązane są do dostarczania mieszkańcom wody beczkowozami. Mieszkańcy mają zakaz podlewania ogródków i mycia samochodów. W wielu gminach zużycie wody ograniczono jedynie do "podstawowych potrzeb życiowych ludności". - Lipiec 2022 był najsuchszym miesiącem od lipca 1959 - podał minister przemian ekologicznych Christophe Bechu. - Mamy falę upałów, która obciąża i zwiększa zapotrzebowanie na zasoby wody, i suszę - ubolewał minister. - Widzimy błędne koło, do którego to wszystko nas prowadzi - dodał Bechu. Poprzednie rekordy suszy sięgają lipca 2020 r. z 16,7 mm opadów i lipca 1964 r. z 24,7 mm - przekazują służby meteorologiczne. Europa walczy z suszą i pożarami Upały i susze potęgują kolejny problem na Starym Kontynencie - pożary. Jak twierdzi europejski system informacji o pożarach lasów (EFFIS), w ciągu ostatnich pięciu lat Unia Europejska doświadczyła najintensywniejszych pożarów w historii, a obecna susza może stać się najgorszą w historii. Kraje Unii Europejskiej zwiększają wydatki na gaszenie pożarów. Grecja zaznaczyła, że ma więcej samolotów i strażaków niż trzy lata temu, a Francja przeznaczyła 850 mln euro na modernizację swojej floty samolotów. Dotychczasowe pożary w południowo-zachodnim departamencie Żyrondy pochłonęły ponad 19 tys. hektarów, a około 34 tys. osób zostało ewakuowanych. World Wildlife Fund (WWF) twierdzi, że należy wydawać więcej pieniędzy na zapobieganie pożarom. W niedawnym raporcie podano, że Grecja, Hiszpania, Portugalia, Włochy i Francja wydają aż 80 proc. dostępnych środków na gaszenie, a tylko 20 proc. na prewencję.