Jak informują w czwartek lokalne media z "czarownicy" zdarto ubranie, związano ją, oblano benzyną i wrzucono do ogniska. Tłum, który to obserwował, odpędził strażaków i policjantów, usiłujących przyjść młodej kobiecie na pomoc. Policja zapowiada ściganie sprawców tej zbrodni i postawienie ich przed sądem. BBC zwraca uwagę, że w wielu regionach Papui-Nowej Gwinei zgony i choroby bywają przypisywane czarom, rzucanym zwykle przez kobiety. W ostatnich latach zabito tam kilkanaście "czarownic". Katolicki biskup David Piso powiedział jednej z gazet, że mordowanie oskarżonych o czary staje się coraz większym problemem i zaapelował do rządu o zaostrzenie prawa, żeby położyć kres takim praktykom.