Theresa May: Tweety Donalda Trumpa nie do zaakceptowania
Premier Wielkiej Brytanii wyraziła swoje oburzenia wpisami Donalda Trumpa, który zaproponował, by cztery kongresmenki demokratów wywodzące się z mniejszości etnicznych, "wróciły do krajów, z których pochodzą".
Przypomnijmy, że Donald Trump zaproponował, by młode, progresywne kongresmenki demokratów opuściły USA i wróciły do "całkowicie zepsutych, dotkniętych przestępczą zarazą miejsc, z których pochodzą".
Adresatkami tych słów były Alexandria Ocasio-Cortez, Rashida Tlaib, Ayanna Pressley i Ilhan Omar. Z tej grupy tylko Omar nie urodziła się w USA - uzyskała azyl w Stanach w wieku 12 lat.
Ustępująca premier Wielkiej Brytanii Theresa May w poniedziałek potępiła prezydenta USA za jego słowa.
"W ocenie pani premier język, który został użyty w odniesieniu do wspomnianych kobiet, jest całkowicie nie do zaakceptowania" - poinformował rzecznik Theresy May.
W odpowiedzi na krytykę Donald Trump w poniedziałek ponowił atak na wspomniane demokratki - czytaj więcej na ten temat.