Jak donosi "The Independent", wokół zniszczonego pożarem 24-piętrowego budynku zaczęli gromadzić się amatorzy "selfie". Mieszkańcy zachodniego Londynu apelują o zaprzestanie "turystyki smutku" i uszanowanie pamięci o ofiarach tragedii. Zniesmaczeni londyńczycy ustawili nawet znaki z napisami "Grenfell to tragedia, a nie atrakcja turystyczna". Brytyjczycy apelują do rozsądku zwiedzających okolice wieżowca. "Dla dzieci jest to normalne, ale dorośli powinni mieć więcej empatii. To bardzo przykre, że ludzie się tak zachowują w obliczu sytuacji ofiar, które straciły wszystko. Mieszkańcy musieli aż zaprotestować, żeby zaprzestać tej zabawy" - powiedział dla "The Independent" Wayne Kilo Lewis, który mieszka niedaleko Grenfell Tower. "Jeżeli już chcesz się tam wybrać, to okaż szacunek, pocieszaj ludzi, ale nie korzystaj z okazji, żeby zrobić sobie idealne 'selfie'. To nie jest impreza, gdzie możesz poderwać dziewczynę i dostać jej numer" - dodał Wayne. kmk