Brytyjskie media podają, że kardynał Pell został wezwany do stawienia się przed sądem 18 kwietnia w Melbourne. Duchowny jest głównym doradcą finansowym Franciszka i od wielu lat pracuje w Watykanie. Australijska policja zarzuca mu wiele przestępstw o charakterze seksualnym. Jak podaje "The Independent", wiceszef australijskiej policji Shane Patton podkreślił, że chodzi o przestępstwa z przeszłości. Dwaj mężczyźni, którzy mają obecnie 40 lat zarzucają Pellowi, że "dotykał ich w nieodpowiedni sposób" na basenie pod koniec lat 70. poprzedniego stulecia, kiedy to pełnił funkcję starszego kapłana w Melbourne.Katolicka Archidiecezja w Sydney wydała oświadczenie, w którym pisze, że 76-letni kardynał "zdecydowanie zaprzeczył wszystkim zarzutom" i wróci do Australii, by oczyścić swe dobre imię.Watykan nie skomentował jeszcze faktu oskarżenia. Działalność Pella w charakterze arcybiskupa stała się przedmiotem intensywnej kontroli. Kościół katolicki na czele z papieżem Franciszkiem w ostatnim czasie stara się wprowadzić politykę "zero tolerancji" wobec seksualnego wykorzystywania dzieci.Australijska Królewska Komisja przedstawiła dane, według których w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat ok. 7 proc. katolickich księży w Australii zostało oskarżonych o pedofilię.