. Manningham-Buller ostrzegła, że przyszłe ataki mogą być przeprowadzone przy użyciu broni chemicznej czy technologii nuklearnej. Dodała, że od stycznia liczba spraw prowadzonych przez podległe jej służby wzrosła o 80 proc. - Dzisiaj obserwujemy raczej użycie materiałów wybuchowych domowej roboty. Jutro groźba może - i twierdzę, że tak będzie - obejmować zastosowanie chemikaliów, broni biologicznej, materiałów radioaktywnych, a nawet technologii nuklearnej - oświadczyła szefowa brytyjskiego kontrwywiadu. Jej zdaniem, obecnie istnieją większe niż przed laty możliwości rekrutowania przyszłych zamachowców, przede wszystkim przez Internet. Jest oczywiste, że wielu młodych brytyjskich muzułmanów angażuje się w działalność terrorystyczną, bo "postrzegają brytyjską politykę zagraniczną, w szczególności zaangażowanie militarne w Iraku i Afganistanie, jako antyislamską" - uważa Manningham-Buller. Według szefowej , obecnie coraz większa liczba młodych ludzi, inspirowanych przez przyjaciół, rodzinę czy aktywne w Internecie i innych mediach organizacje terrorystyczne, przechodzi od fazy "biernej sympatii do aktywnego terroryzmu".