Wojskowi podkreślają, iż bardzo często słyszą wymianę strzałów, ale "trudno zrozumieć kto i do kogo tam strzela, ponieważ wystrzały nadchodzą z obu stron" - mówią.Ukraińscy żołnierze akcentują, że istnieją wewnętrzne konflikty między różnymi grupami separatystów: "nie wiadomo, kto z kim nie może się podzielić, czy to separatyści ŁNR z Kozakami, czy Kozacy z oddziałami ŁNR, dla nas to bez różnicy". Żołnierze podkreślają, że terroryści próbują swoim zachowaniem sprowokować Zbrojne Siły Ukrainy do złamania zawieszenia broni. Kolejne zawieszenie broni obowiązuje na Wschodzie od 9 grudnia.